Witaj na Forum Moto Guzzi Club Poland!
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm
Po rejestracji proszę oczekiwać e-mail aktywacyjny. Proszę sprawdzać folder SPAM - czasem tam trafia ów e-mail.
Jeśli masz problemy z zarejestrowaniem się na naszym forum prosimy o kontakt mailowy na adres: rejestracjamgcp@poczta.fm
Nie wytrzymałem ...
-
- Posty: 678
- Rejestracja: 19 wrz 2019, 22:03
- Otrzymał podziękowań: 21 razy
Re: Nie wytrzymałem ...
Oj gościu drażnisz starszaka, ale pocovidowe kaszelki pozwalają mi tylko na przepałki garażowe. Wyjątkowo uprzywilejowany jest składany AWO T, który robi traskę 10 m z i 10 m do garażu po spaleniu 2 lub 3 litrów na biegu jałowym. Taki mam sposób po złożeniu. Silnik i skrzynia biegów pracują na trochę podwyższonych obrotach i jak coś się przyciera, to zgaśnie bez katastrofy. Niestety podczas jazdy jest już gorzej. A części tylko nieoryginalne i modów sporo więc ma się co dziać.
-
- Posty: 678
- Rejestracja: 19 wrz 2019, 22:03
- Otrzymał podziękowań: 21 razy
Re: Nie wytrzymałem ...
Skrzynia też potrzebuje trochę czasu na ułożenie tulejek (BA 1032) po dorobieniu tych oryginalnych i dodatkowo jeszcze jednej modowej na kole III biegu, które w oryginale łożyskowane metal na metalu balansuje jak szalone.
- Sello
- Posty: 339
- Rejestracja: 01 gru 2019, 19:44
- Lokalizacja: Wagowo
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
Re: Nie wytrzymałem ...
Wczoraj znów było ładniej.
Nie wytrzymałem.
Zwolniłem się godzinę wcześniej z roboty i... w drogę.
50 km po okolicy pękło, było bajecznie
Nie wytrzymałem.
Zwolniłem się godzinę wcześniej z roboty i... w drogę.
50 km po okolicy pękło, było bajecznie
V50 II, Galletto 192
- adamigo
- Posty: 1376
- Rejestracja: 01 lut 2018, 20:15
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowań: 68 razy
Re: Nie wytrzymałem ...
A niech Ci się wiedzie, przynajmniej pierścienie się nie zastoją, za to uważaj na sól z drogi, jeńców nie bierze... Ale powiem Ci, że dziś NTXem zrobiłem cztery odejścia po jednej ulicy - dwa w te, dwa wewte, może razem mila jazdy, a uśmiech miałem jednak większy...) Chyba Ci mróz policzki zmarmurzył - albo Breva nie daje tych emocji co motor na gaźnikach i platynach:)
V50II, V50D, Nevada Orrible 750, NTX 650
- Sello
- Posty: 339
- Rejestracja: 01 gru 2019, 19:44
- Lokalizacja: Wagowo
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
Re: Nie wytrzymałem ...
Wzrok Cię nie myli ...
Jako że naprawiłem napinacz, a tajemnicze dźwięki, które raz po raz się pojawiają, nadal występowały, postanowiłem zobaczyć czy to nie tłumiki.
Odkręciłem.
Jeździć się tak na dłuższą metę nie da.
Łeb pęka.
A tajemnicze rzężące dźwięki nadal się pojawiają.
To nie tłumiki ...
Jako że naprawiłem napinacz, a tajemnicze dźwięki, które raz po raz się pojawiają, nadal występowały, postanowiłem zobaczyć czy to nie tłumiki.
Odkręciłem.
Jeździć się tak na dłuższą metę nie da.
Łeb pęka.
A tajemnicze rzężące dźwięki nadal się pojawiają.
To nie tłumiki ...
V50 II, Galletto 192