Strona 5 z 5

Re: sztuka do wzięcia NTX 650

: 05 cze 2023, 11:06
autor: slawosz.k
adamigo pisze:
29 maja 2023, 22:35
Są, owszem, krzyżaki z miejscem na kalamitkę (sam krzyżak jest za mały żeby pracować z zamontowaną kala), ale to już będzie nowszy sort, na pewno niefabryczny. No, zobaczysz w swoim czasie. Natomiast co do uślizgu to może zacznij od najoczywistszej sprawy, bo to często umyka w ferworze najczarniejszych przewidywań: jaki masz luz na lince sprzęgła...?
Luz na lince sprzęgła prawidłowy. Wyczuwalny w każdej pozycji kierownicy. Grzebanko przy sprzęgle zimą raczej nieuniknione.
adamigo pisze:
04 cze 2023, 23:37
Tak jeszcze dodam, że dalsze prace gaźnikowe niezbędne, bo pali osiem z hakiem - choć na dotyk i z utrzymaniem wolnych. No i ten przedni hamulec, falbana z Iżewska mogłaby go wyzwać na pojedynek i nie byłaby bez szans...:>
Gratulacje pięknej wyprawy i zacnego spalania :::D Gaźniki raczej leją srogo. Ciekawy jaki jest wygląd świec przy takim podawaniu. U mnie po regulacji zaworów, wymianie wszelkich gumek w gaźnikach i jako takiej synchronizacji gaźników spalanie znacząco spadło do około 5 litrów. Może NTX ma też inne przełożenia w skrzyni lub dyfrze i stąd ta różnica w spalaniu. Co ciekawe musiałem zastosować trochę odmienne nastawy w karburatorach dla z każdego cylindrów, aby silnik jak najpłynniej pracował. Różnica w pomiarze kompresji wynosiła około 1 bara pomiędzy garnkami :| (13,5 prawy, 12,5 lewy).

Mam rodzinę w okolicach Hull, czyli jakaś część Yorkshire. Bardzo przyjemna okolica. Właśnie planowałem ich odwiedzić na Moto Guzzi, z pomocą promu z Polski ale chyba w następnym roku. Miło by było przy okazji porównać nasze 650 pomiędzy sobą. :::)

Re: sztuka do wzięcia NTX 650

: 05 cze 2023, 23:23
autor: adamigo
Sławosz, na wyprawy to się zabiera paszport i maszynkę na benzynę :) To była wykapka z jednym noclegiem, coś w sam raz na rozpoznanie niedociągnięć. Porównuję umeblowanie różnych PHBH30 w różnych V65 i różnice są znikome. Ale spokojnie, zwyciężymy. Skrzynia w NTXie ma przełożenia bliskie standardowym, bo napędza koło 18". Świece, pomimo zejścia z BP8 na BP7 nadal czarniawe, choć nie tragiczne. Rocznik 88. Zdejmę gaźniki i je wybebeszę to dopiszę tu ciąg dalszy tej una storia italiana.