guzziclub.pl

Zagaaaaadkaaa: dlaczemu odświeżam tak stary wątek...?

:):)

Bo, nabyłeś taką?

Ach, Sello, za często tu zaglądasz. To była zagadka dla Dery:)

Ale chłopaki, no nie mogę się nie podzielić bo wykipię. No allle niunia mi się trafiła, pełny remont:) Znaczy lubię dłubać to mam dłubania na długie miesiące - ale potem - ogień do Mandello. Notabene to jest świeży włoski import, właśnie z samego Mandello:) Zapyziały policjant po długim postoju w stodole:>
Zgodnie z treścią wątku, barowałem się z myślą o takiej sztuce już całkiem parę lat. No i stało się. Owszem, 20 lat temu też się zarzekałem, że "to ona, że żadna inna"... a teraz będę ją gonił, żeby TEJ miejsce zrobić:)

ale ta od Dery była ładniejsza

No pewnie że dałem ciała, nie decydując się wtedy na tamtą. Tyle mojej pociechy, że tej nie szkoda będzie piłować, odrychtuję na taką do jazdy i basta. Lakiery zostawię sobie na jakąś głęboką emeryturę

z tego coś bedzie .ciekawe jaka różnica pomiedzy NTX 650 \prócz pojemnosci i rozmiaru koła \ Regenerowałem tylne amortyzatory , mam dorobiony klucz i użyczę ,

imola.i.inne pisze: ↑

19 sty 2021, 20:43

z tego coś bedzie .ciekawe jaka różnica pomiedzy NTX 650 \prócz pojemnosci i rozmiaru koła \ Regenerowałem tylne amortyzatory , mam dorobiony klucz i użyczę ,

Różnica pomiędzy NTXem a czym? Dziś zajrzałem mu w majtki, jest Saprisa i - uwaga: platyny! Co do amorów, są tak proste, że choć pompowane, to stary manual pokazuje jak je rozebrać, złożyć i napompować na nowo. Szkoda tylko, że z częściami słabo, odbojniki się rozpadły, zdałoby się nowe założyć. Idę zaraz je ogarnąć z błota.

adamigo pisze: ↑

18 sty 2021, 21:03

Ach, Sello, za często tu zaglądasz. To była zagadka dla Dery:)

Adam

:-)

A tak serio to gratulacje! :-)

zqubaniec pisze: ↑

19 sty 2021, 08:38

ale ta od Dery była ładniejsza

Ten Adamowy ma chyba ładniejszy silnik (mniej pordzewiały), jeno ramę gorszą rzeczywiście, z tego co widzę.
Dla Adama i tak im więcej roboty, tym lepiej :-)

A jeździ? Pali? Śmiga?

Poczekajże, w pracy stoi, amory w rozbiórce, no jak go tak odpalić a się nie przejechać! W sobotę może coś ten tego. Jest parę smaczków może nie tyle z epoki, co z biura projektowego w Mandello - skacowany Luigi i zadanie jak zamocować kanapę w NTxie, może nie będę wywlekał tych spraw na światło dzienne, choć na kacu tam musieli być częściej, bo jest parę innych rozwiązań które po równo śmieszą i lekko gotują ale biorę to w pakiecie, motor jest świadkiem swojej epoki. Bardzo jestem ciekaw zawieszeń, napęd znam jak zły szeląg...